Ku.: O.o przepraszam, przepraszam, przepraszam!!
Wiem, notka miała być, ale nie było! Nie bić, nie gryźć i… I… O.O. Nie zabijać…
Miałam na głowie inne blogi, naukę.
Wiem, notka miała być, ale nie było! Nie bić, nie gryźć i… I… O.O. Nie zabijać…
Miałam na głowie inne blogi, naukę.
Ki: Taa… Mówił dziad o obrazu, a obraz ani razu, lepiej się przyznaj, że chciałaś w napadzie złości wykasować jedną/czwartą blogów ==.
Ku: No to też… Dobra, nie przedłużając^^!!
…******…
Dziewczyny, śmiejąc się chciały wejść do pokoju w którym rezydowali bliźniacy, ale gdy Kushina już kładła rękę na klamce, to w tym samym momencie z pokoju wyparzył Hao.
- Hao, co się stało?
Hao, milczał.
***
Itachi, Kakashi i Sasuke, w tym czasie oglądali telewizję.
- Ludzdzdzdzieeee!! – Wrzasnęła Kushina, która wpadła do pokoju.
- Cicho… Luis wyznaje miłość Justynie. Kupił jej czekoladki, ale ona woli kwiaty… – Westchnął ciężko Sasuke. – To Alexandra lubi czekoladki.
- O bosz…!! Nie mówcie, że oglądacie Modę na sukces..
- No bo to jest take… Takee… Emm… Kakashi?! – Długowłosy Uchiha spojrzał na szarookiego.
- No, ale tam jest ZAŁAMANY Ha… A gdzieś go mam… – Zachichotała dziewczyna patrząc przed siebie, na telewizor. Wcisnęła się pomiędzy Kakashiego, a Itachiego i poczęła z nimi oglądać.
***
- Powiesz mi co się stało?
Hao pokręcił głową.
- Jak chcesz…
Zamilkli. W tym czasie drzwi od pokoju Hao i Yoh otworzyły się.
- Braciszku? – Podszedł do niego i przytulił się do niego. – Przepraszam..
Anna ulotniła się do salonu.
…******...
- Hao, co się stało?
Hao, milczał.
***
Itachi, Kakashi i Sasuke, w tym czasie oglądali telewizję.
- Ludzdzdzdzieeee!! – Wrzasnęła Kushina, która wpadła do pokoju.
- Cicho… Luis wyznaje miłość Justynie. Kupił jej czekoladki, ale ona woli kwiaty… – Westchnął ciężko Sasuke. – To Alexandra lubi czekoladki.
- O bosz…!! Nie mówcie, że oglądacie Modę na sukces..
- No bo to jest take… Takee… Emm… Kakashi?! – Długowłosy Uchiha spojrzał na szarookiego.
- No, ale tam jest ZAŁAMANY Ha… A gdzieś go mam… – Zachichotała dziewczyna patrząc przed siebie, na telewizor. Wcisnęła się pomiędzy Kakashiego, a Itachiego i poczęła z nimi oglądać.
***
- Powiesz mi co się stało?
Hao pokręcił głową.
- Jak chcesz…
Zamilkli. W tym czasie drzwi od pokoju Hao i Yoh otworzyły się.
- Braciszku? – Podszedł do niego i przytulił się do niego. – Przepraszam..
Anna ulotniła się do salonu.
…******...